Strony

wtorek, 19 października 2021

Innowacja "Tangramy układamy, polonistyczne treści utrwalamy"

Tangram – co  to jest i jak się go układa?

Czyli krótka historia o tym, jak nauczać interdyscyplinarnie


Przeprowadzasz innowację pedagogiczną w szkole? A może szukasz nowych pomysłów na ciekawe lekcje? Chcesz skutecznie utrwalić materiał ze swoich lekcji? A gdyby tak nie ograniczać się tylko do jednego przedmiotu? Odpowiedzią na te pytania jest jedno słowo: tangram. Co to jest? Jak się nim posługiwać i jednocześnie ćwiczyć kilka umiejętności? Przeczytaj i zobacz, jak urozmaicić swoje zajęcia.

 

Tangram – chińska układanka

Najprościej mówiąc, tangram to układanka. Pochodzi z Chin i ma już 3000 lat. Może być papierowa lub drewniana, kolorowa albo jednolita. Powstała na bazie kwadratu, który rozcina się na 7 części (tanów) – geometrycznych kształtów. Są to: kwadrat, równoległobok i pięć trójkątów różnej wielkości.

Celem łamigłówki jest ułożenie konkretnego obrazka przy wykorzystaniu elementów układanki.

Ale co w tym trudnego?

Ano to, że wzór obrazkowy nie jest podzielony na kształty. Mamy zatem jedynie zarys, a całą kombinację musimy obmyślić samodzielnie.

Sprytni Chińczycy tak podzielili figury, że tangram daje możliwość ułożenia niezliczonej liczby kombinacji.

A co można ułożyć z tanów?

Właściwie wszystko. Mogą to być kształty przedmiotów, zwierząt, sylwetki ludzi, litery i cyfry.

Co tylko wyobraźnia zapragnie!


 

 

Jak układać tangram? Najważniejsze zasady

Układanie tangramu jest dość proste. Oto kilka zasad:

·       żadna figura nie może nachodzić na drugą,

·       figury mogą się stykać bokami,

·       tany można układać w każdą stronę,

·       w każdym obrazku trzeba wykorzystać wszystkie figury.

 

Pomysły na wzory tangramu można czerpać, skąd tylko się da. To trochę jak rysowanie z natury ­– inspiracją może być nawet najmniejszy przedmiot codziennego użytku.

 innowacja

Jakie umiejętności ćwiczy tangram?

Czyli innowacja pedagogiczna inaczej

 

Nic tak nie zabija porządnego nauczania, jak nuda. Dlatego wspólnie z Marcinem Michalikiem opracowałam innowację pedagogiczną, która zakłada wykorzystanie tangramów na lekcji języka polskiego. Zgodę współautora oczywiście uzyskałam.

Innowacja o nazwie Tangramy układamy, polonistyczne treści utrwalamy pomaga uczniom w zdobyciu lub utrwaleniu wiedzy. Chcemy, by została z nimi dłużej, niż do dzwonka :-)

Na zajęciach języka polskiego układanie tangramu utrwala treści literackie, gramatyczne lub ortograficzne.

Nasz pomysł zakłada, że powtarzanie materiału wychodzi najlepiej, kiedy mózg angażuje się na wielu płaszczyznach.

Dodatkowo wycinanie i układanie figur:

·      wpływa na motorykę małą,

·    rozwija percepcję wzrokową i koordynację wzrokowo-ruchową (figury należy przenieść w odpowiedni sposób, ułożyć je, potem przykleić), ćwicząc jednocześnie orientację przestrzenną.

Ze strony wydawnictwa Alexander pochodzi ten fragment:

Tangram to świetne ćwiczenie wyobraźni, spostrzegawczości, koncentracji i pamięci.

 

TUTAJ można zobaczyć dokumenty innowacji i zainspirować się naszym materiałem.


Jak się robi tangram?

I co, gdyby myślenie matematyczne połączyć z wiedzą np. polonistyczną czy językową?

Dobre pytanie.

Przecież na pierwszy rzut tangram kształci kompetencje matematyczne – kojarzenie, rozumowanie, logiczne myślenie.

I właśnie tu wkracza nasz pomysł. Układanie tangramu z informacjami z języka polskiego łączy pracę obu półkul mózgowych. Uczeń po prostu lepiej, szybciej i na dłużej zapamięta konkretny dział. Doskonałym pomysłem jest także użycie tangramu w nauczaniu języków obcych.

 

Każdy tangram, który łączy kilka dziedzin, robi się oddzielnie. Mimo że w sieci istnieją generatory tangramów online, to umieszczanie w nich informacji słownych jest niemożliwe.

Kiedyś stworzenie jednej układanki oznaczało robotę zupełnie analogową; teraz (całe szczęście!) korzystam z narzędzi Google.

Sam proces tworzenia jest oczywiście tajemnicą, więc zdradzić jej nie mogę :-)

 

Powiem za to, że za każdym razem powstaje małe dzieło sztuki. A to dlatego, że tangram opowiada historię – tworzy w głowie ucznia graficzne odwzorowanie często trudnych do ogarnięcia tematów. I może być pretekstem do dyskusji lub wstępem do opowiadania.

 


A sam temat, stopień trudności czy właśnie kształt dobierać można do indywidualnych potrzeb i grupy wiekowej.

W zagadnieniach literackich lub kulturowych pole manewru jest nieograniczone – efekt układanki może nawiązywać do bohaterów, miejsc czy wydarzeń. I tak, np. kształt ryby będzie pomocny w omawianiu Quo vadis (jako znak chrześcijan), a kaplica pomoże w Dziadach.

Można więc powiedzieć, że układanie tangramów ma w sobie coś z mnemotechniki.

 

Tangram to gra terapeutyczna

 

Układanie tangramu można zaproponować zamiast puzzli – dzieciom i dorosłym. Szczególnie dobrze sprawdzi się jako trening pamięci u seniorów oraz w rozmaitych terapiach, np. Alzheimera. A w szkole – na rewalidacji.

Z takimi osobami można nie tylko układać wzory na podstawie obrazka, ale także sortować kolorami i wielkością, tworzyć ciągi i piramidy lub odrysowywać kształty.

 

Można pokusić się o stwierdzenie, że ta z pozoru prosta, chińska układanka nie bez powodu przetrwała tysiące lat. Jej twórcy (niektóre źródła podają, że byli to tybetańscy mnisi) doskonale wiedzieli, co robią :-)

innowacja na lekcji polskiego



A Ty jakie masz sposoby na zajęcia interdyscyplinarne? Podziel się nimi w komentarzu!

Moje tangramy można zobaczyć TUTAJ.

 

 

piątek, 16 lipca 2021

"Strażnicy lasu"



Właśnie trwają wakacje. Rok szkolny, który się zakończył, dostarczył mi wielu niesamowitych przeżyć. W czasie jego trwania, angażując intensywnie uczniów do działania, zmierzyłam się
z niezwykłymi zadaniami. Jedno z nich było naprawdę wyjątkowe, wobec tego poniżej napiszę
o nim kilka słów.



Praca metodą projektu jest tym, co polonistki lubią najbardziej. Często ją stosuję w swojej praktyce. Jednak w tym roku dzięki niezwykłemu zbiegowi okoliczności i ogromnej ludzkiej życzliwości uczniowie szkoły, w której pracuję, mogli dokonać wspaniałego dzieła, pracując właśnie metodą projektu. 

Nasze działania trwały prawie cały rok szkolny (zainicjowane zostały we wrześniu 2020 r.), efektu więc nie było widać od razu, a cel wydawał się daleki do osiągnięcia. Jednak pod koniec maja 2021 roku ukazał się zbiór baśni autorstwa p. Anny Bobrowicz (obecnie mieszkającej
w Łodzi) z ilustracjami naszych uczniów pt. "Strażnicy lasu". Uczniowie szkoły, w której pracuję, mieli niepowtarzalną okazję poznać dzieło literackie w formie "saut
é", czyli jeszcze przed jego wydaniem, a ponadto zilustrować wydanie swoimi pracami.





 



Nasz projekt plastyczno - literacki fantastycznie połączył pokolenia, bowiem obie z autorką książki, p. Anną Bobrowicz  jesteśmy absolwentkami szkoły, w której pracuję, a ilustracje wykonali obecni uczniowie szkoły. 


 

 

W finale projektu zorganizowaliśmy spotkanie, na które zaprosiliśmy autorkę zbioru baśni.
W czasie jego trwania p. Anna została zasypana pytaniami, na które chętnie udzielała odpowiedzi. Było to naprawdę niezwykłe wydarzenie w naszej szkole.

O tym, jak przygotować, zorganizować i przeprowadzić spotkanie autorskie w szkole, przeczytacie na blogu Doroty Kujawy-Weinke <KLIK> Myślę, że warto skorzystać z tych wskazówek i zaprosić p. Annę Bobrowicz do szkoły, ponieważ spotkanie z osobą, która tworzy literaturę, to niecodzienne wydarzenie w życiu uczniów. Za zgodą autorki podaję jej adres mailowy, pod który można pisać w celu omówienia szczegółów (tak jak napisałam wyżej, p. Anna mieszka w centrum Polski, co ułatwia logistykę) - aniabobrowicz@wp.pl

 

 

 

Po spotkaniu i krótkiej przerwie zaproponowaliśmy naszym uczniom udział w warsztatach literackich. W  czasie ich trwania młodzi ludzie tworzyli dalszą część zainicjowanej przez autorkę historii.

 

 

 

W czasie trwania projektu młodzi ludzie nauczyli się wielu rzeczy o sobie i ćwiczyli umiejętności, które mogą okazać się potrzebne w dalszym życiu, doskonalili umiejętności interpersonalne i realizowali działania międzyprzedmiotowe. A pozostałością po tych poczynaniach jest książka pełna pięknych baśni i fantastycznych ilustracji :-)




 






 
 








niedziela, 2 maja 2021

Spersonalizowany upominek dla ucznia na zakończenie roku szkolnego

Dziś pomysł na to jak odwrócić zwyczaj często praktykowany na koniec roku, czyli jak szybko i ciekawie przygotować upominek dla ucznia. Do tego - spersonalizowany.

upominek dla ucznia

Lubię przygotować jakiś drobiazg, aby pokazać moim uczniom, że są dla mnie ważni. Każdy przecież lubi otrzymywać upominki. Dzięki temu uczniowie też mogą poczuć się  wyjątkowo.

Któregoś roku były to (niezdrowe! - ale "raz nie zawsze" jak mówi przysłowie) puszki z napojem i życzeniami :-)

fantastycznych wakacji

Ostatnio natomiast pomyślałam, że ciekawe będą spersonalizowane grafiki, do których powstania przyczynią się sami moi wychowankowie.


 Zaczęłam od przygotowania ankiety za pomocą narzędzi dostępnych w Google. Każdy z uczniów otrzymał ode mnie link do ankiety z prośbą o wpisanie jednej charakterystycznej cechy kolegi lub koleżanki z klasy.
Każdy uczeń tworzy społeczność klasy w swój wyjątkowy sposób, ma w niego znanczny wkład, jest postrzegany w pewien określony sposób przez zespół klasowy.

 

Następnym krokiem było zebranie określeń uczniów i  "wklepanie zebranych danych" w odpowiednią aplikację webową, a mianowicie word art.

 
 O sposobach wykorzystania tej aplikacji mówiłam  w czasie Zimowej Akademii Innowacyjnego Polonisty organizowanej przez wspaniała polonistkę Irminę Żarską. Zajrzyjcie.
 


W ten sposób stworzyłam spersonalizowane grafiki dla uczniów, które uwzględniały ich zainteresowania (kształty wygenerowane w aplikacji WordArt) oraz cechy charakterystyczne. Pozostało je tylko wydrukować i włożyć w ramki.

 Niewiele, pracy, a efekt całkiem sympatyczny.


W tym roku zamówiłam puzzelki z imieniem każdego dziecka. 



Piękne i estetycznie wykonane cieszą oko, a ich misją jest uświadomienie uczniom, że każdy z nich tworzy zespół klasowy i jego atmosferę. 
 


 
Kolejny rok i nowy pomysł - pierniki ozdabiane czterolistną koniczyną, która ma przynieść szczęście wraz z imieniem dziecka (zamówione u LUKIERNICZKI). Do tego zakładka z motywującym cytatem wykonana w mojej ulubionej aplikacji webowej, jaką jest Canva. Link do edycji TUTAJ.