I tak powstała lista z bazą internetowych narzędzi cyfrowych, która w tej chwili jest dla mnie optymalna, uwzględniających zarówno specyfikę pracy z grupa, ale i z indywidualną jednostką.
Poznajcie mój przewodnik po aplikacjach, które ułatwiły mi zdalne spotkania z uczniami.
Swoją pracę w wirtualnej szkole rozpoczęłam od konsultacji z byłym uczniem, maturzystą, który doradził mi próbę uporządkowania wirtualnej przestrzeni na dysku Google. To było TO! (Dziękuje, Olku).
Dysk podzielony na foldery odpowiadające klasom, a w nich pliki z instrukcjami na konkretny dzień dla poszczególnych klas. Każdy uczeń, nawet niemający w konkretnym czasie dostępu do internetu, mógł zajrzeć na dysk klasy w dowolnym momencie i dowiedzieć się, co słychać na polskim.
W tym szaleństwie mam metodę!
Dodatkowym atutem dysku było to, że doskonale porządkował moje działania. Niestraszne mi było żadne sprawozdanie z pracy zdalnej, choć przeniesienie szkoły do domu mogę nazwać porządnym "życiowym zawirowaniem".Właściwie powinnam od niej zacząć - genialna Genially. To ona ratowała mi życie w pierwszych dniach kwarantanny. Była sposobem, by jednorazowo (za pomocą linka) przesłać uczniom i zakres materiału, i zadania, i osobiste wskazówki do nich.
Ponad to, z cała pewnością mogę stwierdzić, że Genially jest aplikacją bardzo atrakcyjną dla ucznia.
Niektóre "genialne" lekcje opublikowałam w zakładce e-lekcje <KLIK>. Wiem, że cieszą się sporą popularnością wśród czytelników mojego bloga. Slajdy interaktywne i prezentacje nie tylko cieszyły oko uczniów, ale również pozwalały mi na umieszczenie na nich maksimum treści, na których mi zależało, takich jak nagranie tekstu literackiego, ustna instrukcja dla ucznia, filmik objaśniający nieznane pojęcie czy interaktywne ćwiczenie.
I tu muszę wspomnieć o dwóch aplikacjach, które notorycznie wykorzystywałam do umieszczania wiadomości na "geniallnych" obrazach i prezentacjach - są to voicespice i Film Maker.
Pierwsza z nich, voicespice, bardzo często była wykorzystywana do nagrywania tekstów literackich. Z informacji zwrotnych od rodziców i uczniów wiem, że młodzi ludzie, słysząc mój głos czytający tekst umieszczony w podręczniku, byli bardzo zadowoleni. Instrukcję pracy z voicespice przedstawiłam <TUTAJ - KLIK>.
Natomiast Film Maker poznałam dzięki Irminie Żarskiej, która nagrywa świetne filmiki telefonem. Postanowiłam spróbować pracy z tym narzędziem. Aplikację pobrać można bezpłatnie ze Sklepu Play i obsługuje się ją dość intuicyjnie. Dla przykładu, jakie można wykorzystać Film Maker, umieszczam link do materiału na temat pamiętnika <KLIK>.
Kiedy zdalna nauka po pewnym czasie zmieniła status z "rekomendowanej" na "obligatoryjną", stwierdziłam, że i ja muszę przenieść się ze zdalnym nauczaniem na inny poziom.
I tu muszę wspomnieć o discordzie. Początkowo, kiedy mój prywatny 12-latek zaproponował mi korzystanie z tej gamingowej aplikacji w pracy zdalnej z uczniami, byłam bardzo na "NIE".
W sieci bowiem krążył już filmik z nauczycielką hejtowaną przez internetowych trolli. Nikt nas przecież nie uczył, jak bezpiecznie korzystać z dobrodziejstw internetu w pracy z młodzieżą na taką skalę.
Mamo, masz rangę: nauczyciel.
Jednak moje dziecko zajęło się wszystkim: od stworzenia serwera poprzez generowanie zaproszeń, które mają daną liczbę użyć po przyznawanie rang pozostałym uczestnikom dyskusji, czyli lekcji w internecie. Co ciekawe, uczniowie sami proponowali, jak ulepszyć naszą pracę na discordzie. Jeden z nich zaproponował dodanie kanału "informacje", na którym uczniowie mogli wymieniać się wieściami na tematy związane z lekcją bez konieczności niepokojenia mnie :-)
Kolejne dwie aplikacje, bez których ciężko byłoby mi porozumiewać się z uczniami to answer garden i mentimeter.
Zwłaszcza pierwsza z nich jest doskonałym narzędziem ankietowym, a do korzystania z niej nie jest wymagana rejestracja. Obsługa jest wręcz intuicyjna i bardzo szybka.
Wystarczy podać jedno pytanie lub temat, a uczestnicy naszego webinarium, korzystając z podanego linku, mogą wpisywać swoje odpowiedzi, które po odświeżaniu strony widoczne są dla wszystkich zaangażowanych.
Natomiast mentimeter to aplikacja również służąca do interakcji z uczestnikami, w których oni odpowiadają na pytania prowadzącego lub zadają pytania prowadzącemu. Jednak do korzystania z niej wymagane są rejestracja i logowanie. W Mentimeter możemy dysponować dziewięcioma typami interakcji oraz quizem. Wyniki ankiet i quizów można prezentować w różnych formach, np. jako wykres słupkowy czy kołowy lub chmura wyrazów.
Bardzo lubiłam padlet, jednak od jakiegoś czasu można tam stworzyć tylko trzy wirtualne tablice korkowe. Dlatego zaczęłam korzystać z lino. Tu mogę uczniom udostępnić notatki, zadania, zapisać listę rzeczy do zrobienia etc. To doskonałe narzędzie do lekcji odwróconej, która teraz stała się często wykorzystywaną metodą pracy z młodzieżą. Swoją tablicę możemy dostosować pod względem swoich preferencji kolorystycznych.
Na naszej tablicy możemy zamieścić link do strony internetowej, dodawać zdjęcia i filmy. Ikona spinacza pozwala na załadowanie dokumentu.
Kolejną aplikacją, z której zawsze lubiłam korzystać, a teraz robię to bardzo często jest canva. Kocham canvę za ogrom możliwości, z którym nie wszystkie pewnie jeszcze poznałam :-) Tutaj <KLIK> prezentacja o Juliuszu Słowackim wykonana przy użyciu wspomnianej aplikacji, którą niedawno wysłałam uczniom.
W pracy stacjonarnej lubiłam <ClassroomScreen>. Ta sympatia do tej strony wzrosła jeszcze podczas pracy zdalnej :-) Notatka z lekcji? Proszę bardzo :-) Notujemy! Zapisuję, co trzeba, a następnie udostępniam ekran uczniom - tak na poniższym screenie ekranu z lekcji, na której poszukiwaliśmy m.in. cech baśni w "Kopciuszku".
Wszyscy razem!
Nie sposób nie wspomnieć o możliwości wspólnej pracy przy edytowaniu dokumentów Google, co dla moich uczniów okazało się prawdziwym hitem.
Choć oddaleni od siebie kilometrami mogą podzieleni na grupki razem pracować nad jednym dokumentem, dodatkowo w czasie rzeczywistym śledzą wszelkie zmiany! Aby pozwolić uczniom pracować nad dokumentem wystarczy wysłać link do niego, wcześniej w ustawieniach zaznaczając możliwość edycji przez każdą osobę posiadającą link.
Wspólna praca na platformie Google to również możliwość budowania relacji i wspólnoty między uczniami odizolowanymi od siebie. Bardzo miło jest obserwować na bieżąco jak pracują uczniowie.Powiem Wam, że obserwowanie na bieżąco jak pracują uczniowie to wielka frajda!
Uwaga! Sprawdzam!
Oczywiście, przychodzi moment, kiedy chciałabym coś sprawdzić. Dlaczego moi uczniowie nie mieliby napisać sprawdzianu online? Lubię korzystać z tych najbardziej popularnych, jak Kahoot czy Quizizz. O tej drugiej aplikacji pisałam<tutaj-KLIK>. Bardzo pomocne są również LearningApps.org oraz Wordwall, ale raczej do ćwiczeń.
Na zakończenie muszę również wspomnieć o BITMOJI, która kradła moje serce już dawno. Dlaczego o niej piszę teraz? Właściwie pomaga w ekspresowym tempie wyrazić moje emocje :-) W korespondencji z uczniami, którą bardzo lubię i która - mam wrażenie - jest nieustanna... przecież zawsze jest jakieś pytanie wymagające niezwłocznej odpowiedzi (i tu kłania się messenger).
W tej huśtawce emocji, które nam towarzyszą, naprawdę bardzo pomaga bitmoji. Do tego jeszcze, muszę przyznać, że grafiki zawierają dużą dawkę humoru!
Przeniesienie lekcji języka polskiego ze stacjonarnej pracowni do przestrzeni wirtualnej na pewno nie jest nie jest "bułką z masłem". Czy podołałam zadaniu? Nie wiem i zastanawiam się, co jeszcze wdrożyć, by być bliżej uczniów...
Dajcie znać, co Wy stosujecie.
Zbierzmy inne ciekawe pomysły na zdalne nauczanie!
Polecam testportal do sprawdzania wiedzy.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, dziękuję. Już kilka osób poleciło mi test portal, chyba pora zacząć z nim pracować;-)
UsuńA ja polecam Smart Learning Suite Online :) https://suite.smarttech-prod.com/login Przykładowa lekcja polskiego: https://tiny.pl/tbdp6
OdpowiedzUsuńŚwietna lekcja!
UsuńAplikacja wygląda interesująco, dziękuję za propozycję :-)
Polecam jeszcze rozszerzenie do Chrome Voice Note II do zapisywania swoich głosowych wypowiedzi w formie tekstu. Bardzo ułatwia jeśli mamy trochę pisania... Wystarczy tylko lekka korekta.
OdpowiedzUsuńWow! Tego mi było trzeba!!! Rewelacja! Dziękuję :-)
UsuńJa bardzo lubię robić interaktywne karty pracy na https://www.liveworksheets.com/ :) Co prawda tworzę materiały logopedyczne, ale karty pracy na lekcje j. polskiego też tam widziałam. Duży plus jest taki, że uczeń może sam sprawdzić, czy udzielił dobrych odpowiedzi, więc Liveworksheetsy świetnie się nadają do sprawdzania, czy już się opanowało dany materiał.
OdpowiedzUsuńNowa rzeczywistość wymusiła na nas dokonanie wielu zmian. Chociaż nic nie jest w stanie zastąpić klasycznych lekcji twarzą w twarz, to myślę, że w ciągu ostatnich miesięcy wielu dzieciom i rodzicom udało się odkryć w komputerach coś więcej niż tylko przedmiot gier i rozrywki. Co prawda przygotowanie interesującego programu jest bardzo wymagające, to dzięki nowoczesnym narzędziom informatycznym jesteśmy w stanie zrobić naprawdę wiele! I wcale nie musimy mieć do tego najnowszego modelu, wystarczy najprostszy, w pełni sprawny laptop czy komputer :)
OdpowiedzUsuńSmartfon jest tym urządzeniem które służy nie tylko do rozmów ale również świetnie sprawdza się podczas nauki.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest. Należy młodym ludziom również to pokazywać 👍
Usuń